piątek, 29 marca 2013

Rozdział 8 - Ty potrafisz naprawdę wszystko zepsuć!

Pique, podłamany, poszedł do swojego pokoju, gdzie już czekał Fabregas.
-I co? - zapytał.
-Jestem debilem, totalnym psychopatą i nieudacznikiem.
-Czyli widzę, że nie wyszło... Biłeś się z kimś? - zapytał chłopak, domyślając się już odpowiedzi. Gerard, z westchnieniem, opiewadział mu wszystko co się wydarzyło. Cesc, mimo, że domyślał się zakończenia, był zdziwiony.
-Naprawdę tak powiedziała? Chociaż... W sumie, to mogło tak wyglądać... Ty debilu, ty potrafisz naprawdę potrafisz wszystko zepsuć! Dobra, postaram się to naprawić, a ty lepiej nie wchodź teraz Jordiemu w drogę, masz u niego gwarantowany wpierdol...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz